Chociaż prawo nie nakazuje podmiotom prywatnym stemplowania dokumentów, warto korzystać z tej możliwości. Dlaczego? W biznesie liczą się detale. Niewielkie różnice mogą przekładać się na ogromne korzyści. Jak więc wyróżnić się na tle konkurencji?
Pieczątki firmowe jako atrakcyjny nośnik informacji
Najlepiej, kiedy występują w kilku, co najmniej w 2 wariantach. Jeden do korespondencji urzędowej. Wówczas wystarczy odbijać na dokumentach podstawowe dane, takie jak nazwa firmy, adres siedziby, numer telefonu oraz NIP. Kolejne dla klientów, potencjalnych kontrahentów i partnerów handlowych. Te powinny być już bardziej atrakcyjne i zindywidualizowane.
Pierwszym wyróżnikiem może być kolor tuszu. Niebieski, fioletowy, a może czerwony? Niech pieczątka firmowa rzuca się w oczy, przyciąga uwagę i zachęca do odczytania naniesionego na papier komunikatu. Warto też wybrać niestandardową czcionkę, zobacz na www.drtusz.pl/pieczatki-c-227.html.
Należy odpowiednio wyeksponować nazwę firmy. Jeśli logo jest proste, może zostać umieszczone zamiast 3-4 linijek tekstu. Jeżeli jednak jest to znak bardziej skomplikowany, warto przeznaczyć na niego osobną pieczątkę.
Im bardziej rozbudowany komunikat, tym lepiej
Strategia marketingowa firmy powinna być spójna. Jej elementy mają się ze sobą łączyć i wzajemnie się uzupełniać. Trudno wyobrazić sobie obecnie biznes, który jest nieobecny w social mediach. Skoro tak, pieczątka firmowa także powinna o tym informować. Poza nazwą firmy, logotypem, hasłem reklamowym, adresem, telefonem, mailem, adresem witryny internetowej warto umieścić na niej odnośniki do profilów na Facebooku, Instagramie i innych mediach społecznościowych.
Tak można pozytywnie zaskoczyć potencjalnego klienta bądź partnera biznesowego. Przyciągnąć jego uwagę. Pokazać, że dba się o szczegóły w każdym calu. Może to bezpośrednio rzutować na przyszłych obrotach firmy.