Ministerstwo Panny Anny

Lifestyle blog

Pierścionek zaręczynowy ze szmaragdem, ametystem, a może topazem?

Odpowiedni wybór kamienia, jaki znajdzie się na pierścionku, który wręczymy ukochanej w ramach zaręczyn wcale nie jest trywialny. Nawet sama kwestia wyboru koloru nie jest prosta. Każda dziewczyna ma przecież swoje ulubione kolory, zarówno biżuterii, jak i strojów. Jeśli nasz podarunek będzie bardzo wyróżniał się pośród dotychczas używanych kolorów, to może być mniej chętnie noszony.

Zacznijmy więc od wyboru koloru, później dojdziemy do kwestii konkretnego kamienia. Wielu mężczyznom może się wydawać, że do wyboru jest tylko czerwony, zielony, może niebieski. Rzeczywistość jest jednak znacznie bardziej bogata. Do wspomnianych kolorów dochodzą jeszcze choćby pomarańczowy, brzoskwiniowy, różowy, żółty, fioletowy, czarny, fioletowy, złocisty, biały… A i to nie są też wszystkie możliwości – są także kamienie bezbarwne, wielobarwne i wiele innych. Załóżmy jednak, że decydujemy się na klasyczny, zielony kolor. Co dalej

Zielone kamienie szlachetne
Jeśli zdecydowaliśmy się na zielone wybarwienie, to dość naturalnym wyborem może być pierścionek zaręczynowy ze szmaragdem z Marko. Nie jest to jednak jedyna możliwość – zielony może też być choćby oliwin albo turmalin. Jeśli jednak niezbyt dobrze znamy się na ocenie i znaczeniu konkretnych kamieni, to rzeczywiście wybór pierścionka zaręczynowego ze szmaragdem będzie bezpieczny. Będziemy mieli dzięki temu znacznie większy wybór konkretnych pierścionków.